sobota, 10 maja 2008

CHMIEL W PIWIE

CHMIEL W PIWIE

Pradawni mieszkańcy wybrzeża Morza Kaspijskiego i Czarnego już kilka tysięcy lat temu stosowali chmiel do konserwowania i polepszania smaku piwa. Początkowo zbierali oni szyszki chmielu rosnącego w lasach, potem roślinę tę udomowili. Od nich zwyczaj produkcji piwa chmielowego przejęli Słowianie.

We wczesnym średniowieczu piwo stało się w Polsce ulubionym napojem wszystkich warstw społecznych. Dzień zaczynał się od polewki piwnej z grzankami, a kończył kuflem piwa do poduszki. Leszek Biały złamał nawet swe śluby i nie ruszył na wyprawę krzyżową, gdy okazało się, że nie może zabrać ze sobą wystarczającej ilości piwa.

Popularność tego napoju sprawiła, że pomieszczenie służące do przechowywania żywności nazwano piwnicą.
Ze słowiańskich siedzib chmielowe piwo zawędrowało do krajów germańskich. Najdłużej opierali się mu angielscy browarnicy. Uważali oni, że chmiel powoduje melancholię i dlatego jako źródło goryczki używali innych roślin, takich jak bluszczyk kurdybanek lub niektóre złocienie.

Najlepszy jakościowo surowiec browarniczy uzyskuje się w Alzacji, Bawarii, Czechach i Słowacji, gdyż w tamtejszym klimacie lata są ciepłe, słoneczne i umiarkowanie wilgotne, bez gwałtownych zmian temperatury. Najwięcej lupuliny zawierają szyszki bez zawiązków nasion, dlatego na plantacjach nie mogą rosnąć osobniki męskie. Dojrzałe szyszki na przełomie sierpnia i września zbiera się, suszy, prasuje i szczelnie pakuje, by zapobiec utlenianiu związków wchodzących w skład lupuliny.

W browarach dodaje się je do tzw. brzeczki piwnej, uzyskiwanej ze skiełkowanego jęczmienia, a następnie gotuje. Więcej chmielu dodaje się do piwa jasnego, mniej do ciemnego, ale o ilości wymytych z niego składników decydują także inne czynniki, np. twardość wody. Później brzeczkę piwną poddaje się fermentacji z udziałem drożdży piwnych, a następnie leżakowaniu.


Źródło:
http://www.sciaga.pl/tekst/10577-11-chmiel

Brak komentarzy: